Wśród tegorocznych laureatów piętnastej edycji prestiżowej nagrody „Opolska Marka” jest przedsiębiorstwo z Luboszyc ECOKOM Sp. z o.o.
Firma Ecokom Sp. z o.o. otrzymała statuetkę „Opolskiej Marki” w podkategorii „Przedsiębiorca roku” – sektor mikro/małe przedsiębiorstwo. Ecokom Sp. z o.o. od samego początku prowadzona jest przez Piotra Cieślika, właściciela i prezesa spółki. Przedsiębiorstwo zajmuje się robotami inżynieryjnymi.O działalności firmy i nagrodzie „Opolska Marka” rozmawiamy z prezesem ECOKOM Sp. z. o.o. Piotrem Cieślikiem.
FOB: Panie Prezesie proszę przyjąć gratulację w związku z otrzymaniem nagrody „Opolska Marka” i od razu proszę powiedzieć czym dla Pańskiej firmy jest to wyróżnienie?
PC: Dziękuję serdecznie. Czym jest to wyróżnienia dla naszej firmy? to trudne i zarazem proste pytanie. Jesteśmy firmą, która na rynku jakiś już czas funkcjonuje przez co zaczęliśmy być zauważalni przez inwestorów, głównie chodzi o samorządy.
Dobra opinia o firmie, niedużej wprawdzie, o tym, że jesteśmy rzetelni to właśnie jest myślę marka. Nie wypadało nam gdzieś się szerzej chwalić dlatego okazja do wzięcia udziału w nagrodzie Urzędu Marszałkowskiego jest dla nas ogromnie ważna. Myślę, że będzie ona procentować. Jak wiadomo jest sporo firm w regionie Opolszczyzny, otrzymując to wyróżnienie nasze przedsiębiorstwo z pod opolskich Luboszyc jest bardziej zauważone, co jest dużą nobilitacją dla mnie do dalszych działań i ciągłego rozwoju firmy.
FOB: Proszę powiedzieć o początkach Pana działalności.
PC. Zaczęło się to wszystko w 1989 roku, gdzie jako młody inżynier po studiach zacząłem prace w firmie państwowej( jak większość wówczas moich rówieśników), było to Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Budownictwa Komunalnego. Po paru latach pracy myślałem o własnej działalności. Nadarzyła się okazja do zakupu spółki w likwidacji, co też uczyniłem. Zmieniłem jej nazwę na Przedsiębiorstwo Inżynierii Komunalnej Sp. z o.o. Ecokom i to był początek. Faktyczne jednak działania firmy, przyszły trochę później, gdzie miałem już konkretne zlecenia wykonywania robót. Byłem wówczas tzw. dwuzawodowcem prowadziłem firmę prywatną i pracowałem jednocześnie w przedsiębiorstwie państwowym. Całkowicie przeszedłem na prywatną działalność w roku 2002 co robię do dzisiaj, poświęcając się swojej firmie ECOKOM.
FOB: Niewątpliwie prowadzenie firmy przez tyle lat jest ogromnym sukcesem, biorąc pod uwagę trudny rynek i bardzo dużą konkurencję. Jaki jest Pański „klucz” w prowadzeniu z sukcesem swojego przedsiębiorstwa. Co jest w tym najważniejsze?
PC: Przede wszystkim dobra załoga, którą kształtowałem przez całe lata. Są to ludzie, na których mogę w pełni polegać. Druga kwestia fachowości i na pewno trochę szczęścia, które w każdym biznesie trzeba mieć.
Jesteśmy związani z procedurami przetargowymi gdzie trzeba wygrywać, żeby mieć portfel zamówień. Co pozwala utrzymać się na rynku. Był też okres „słabszy” jak choćby rok 2016 gdzie nie było dużo przetargów , ale na szczęście udało się nam to przetrwać. Obecnie mamy zapewnione zlecenia do połowy przyszłego roku. Jestem optymistą i patrzę pozytywnie w przyszłość.
FOB: Mówił Pan o swojej kadrze, ile osób zatrudnia Pańska firma?
PC. Jesteśmy małą firmą, mamy obecnie zatrudnionych osiem osób w dużej części jest to firma rodzinna. W której zatrudniona jest moja żona, niedawno dołączyła moja córka. Absolwentka Politechniki Opolskiej , która jest u mnie w firmie, kierownikiem robót. Myślę, że będzie się to ciągle dobrze rozwijać.
FOB: Proszę powiedzieć nam o profilu działalności firmy?
PC: Są to szeroko rozumiane roboty inżynieryjne. Czyli wszystko to co znajduje się pod ziemią: wodociągi, oczyszczalnie ścieków, ujęcia wody, uzbrojenie terenu, to co związane jest z infrastrukturą potrzebną dla miast, wiosek. Oczywiście również działania związane z ochroną środowiska, która jest niezmiernie ważna. Co szczególnie widoczne jest w naszym regionie , patrząc na ilość organizowanych przetargów, w których startujemy wygrywając roboty.
FOB: Stąd nazwa ECOKOM. Na koniec proszę powiedzieć nam, bo rozumiem, że wieloletnia działalność firmy przekłada się zapewne na sukces finansowy. Czy w związku z tym angażuje się Pan w działania na rzecz miejsca swojego zamieszkania – Luboszyc?
PC.: To bardzo ważne pytanie. Oczywiście, że jestem zaangażowany. Jestem typem społecznika, lubię się udzielać. Reaktywowałem tutaj m.in. wiejski klub piłkarski, który wspieramy jako firma. Również ufundowałem dla uczniów miejscowej szkoły podstawowej , której sam jestem absolwentem specjalne stypendium semestralne dla najlepszego ucznia. Kwota stypendium to 400 zł, która przyznaje Dyrektor z Radą Pedagogiczną. Działam w Radzie Sołeckiej jak trzeba jakąś pomoc sprzętową zorganizować dla społeczności to pomagamy w organizacji.
W Gminie Łubniany bardzo sprawnie działa szkółka Soccer College, którą z lokalnymi przedsiębiorcami wspieramy co jest bardzo ważne, by młodzi ludzie mieli możliwość uprawniania sportu. W Luboszycach się urodziłem tutaj mieszkam i dlatego wszystkie te działania osobiście dla mnie są niezmiernie istotne.
FOB: Jeszcze raz gratulujemy nagrody „Opolska Marka” i życzymy dalszych sukcesów Pańskiej firmie.